Wolontariusze zagraniczni, którzy realizują projekty koordynowane przez Diakonię Polską, spotkali się w Istebnej na seminarium śródrocznym. Podczas kilku dni spędzonych w Beskidzie Śląskim rozmawiali o swoich projektach, wymieniali się zdobytymi doświadczeniami, zdobywali nowe umiejętności, a także – a ramach edukacji regionalnej – poznawali Śląsk Cieszyński.
W ramach unijnego programu Europejski Korpus Solidarności Diakonia Polska co roku koordynuje projekty, które wolontariusze zagraniczni realizują od października do czerwca w placówkach pomocowych i edukacyjnych w Polsce. Obecnie swoje projekty wolontariackie realizują młodzi ludzie z Algierii, Austrii, Egiptu, Francji, Gruzji, Luksemburga, Niemiec, Turcji i Włoch. Pracują w Ewangelickim Centrum Diakonii i Edukacji we Wrocławiu, Fundacji Bullerbyn w Warszawie, Fundacji Dzieci „Arka” w Warszawie, Fundacji Jesteśmy dla Was w Katowicach, Fundacji Wolna Szkoła w Warszawie oraz szkole podstawowej w Koninie.
Od 20 do 24 stycznia wolontariusze wzięli udział w seminarium śródrocznym w Istebnej na Śląsku Cieszyńskim. Prowadziła je Ewa Wunsz, koordynatorka ds. wolontariatu w Diakonii Polskiej. W programie seminarium zaplanowano zarówno ewaluację dotychczasowych działań wolontariuszy, jak też edukację regionalną i psychologiczną.
Podczas zajęć wolontariusze prezentowali przebieg swoich projektów. Mówili o tym, czego się już nauczyli i jak się rozwinęli. Uczyli się również planowania działań i realizacji celów. Skorzystano przy tym z modeli coachingowych SMART i GROW, które pokazują, jak w kilku krokach sformułować i realizować swoje cele. Był też czas na rozwijanie krytycznego myślenia oraz zapoznanie się z koncepcją komunikacji bez przemocy Marchalla Rosenberga.
W ramach edukacji regionalnej wolontariusze mieli możliwość poznać Śląsk Cieszyński. Odwiedzili Muzeum Koronki Koniakowskiej, Centrum Pasterskie, a także wybrali się na wycieczkę na górę Ochodzita. Wysłuchali też prezentacji o regionie i przygotowali pierogi, poznając w tej sposób polskie tradycje kulinarne.
– Po raz pierwszy gościliśmy wolontariuszy z tak wielu różnych krajów jednocześnie. Odkrywanie różnic i podobieństw kulturowych było bardzo ciekawym doświadczeniem. Niektórzy pierwszy raz widzieli śnieg, inni pierwszy raz byli w górach, dla jeszcze innych zupełnie egzotycznym przeżyciem była nasza tradycyjna polska kuchnia. Wolontariat międzynarodowy to fantastyczna okazja do wzajemnego poznawania się, budowania międzynarodowych mostów i uczenia się od siebie nawzajem. Wiele rozwijających doświadczeń już za naszymi wolontariuszami, ale równie dużo przed nimi. Życzę im, żeby jak najpełniej wykorzystali ten czas – mówi Ewa Wunsz.
mk
Zobacz też: Wolontariat europejski