W piątek, 26 listopada w kościele ewangelicko-reformowanym w Warszawie zainaugurowano kolejną edycję Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom.
To ekumeniczna i adwentowa akcja, w której od 22 lat siły łączą cztery charytatywne organizacje. Współpracują Caritas Polska Kościoła Rzymskokatolickiego, Diakonia Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego (Diakonia Polska), Diakonia Kościoła Ewangelicko-Reformowanego oraz Eleos Kościoła Prawosławnego.
Podczas inauguracji Dyrektor Generalna Diakonii Polskiej Wanda Falk podkreśliła, że Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom nie pozwala na obojętność. Akcja przypomina o osobach potrzebujących, żyjących w trudnych warunkach i doświadczających choroby oraz cierpienia. Wśród potrzebujących są dzieci i młodzież, które „dzięki akcji zyskują równe szanse edukacyjne, nadzieję na lepszą przyszłość i pewny start w dorosłe życie”. Nawiązała też do sytuacji pandemii i związanych z nią ograniczeń. Odniosła się również do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy, gdzie wiele osób, w tym rodzin z małymi dziećmi, oczekuje na wsparcie. Poprosiła w tym kontekście, by szczególnie pamiętać o dzieciach, „które są ofiarami wojny, kataklizmów i niejednokrotnie doświadczają wielu nieszczęść. Pozbawione perspektyw, nadziei są bezsilne, żyją w strachu i ciągłym niebezpieczeństwie”.
Organizatorzy akcji podkreślają, że wigilijna świeca ma wskazywać na osoby potrzebujące i wykluczone. Ma uwrażliwiać na ich potrzeby i zachęcać do niesienia pomocy. Ma być oznaką gotowości do dzielenia się miłością, a jej płomień symbolem nadziei, życzliwości i międzyludzkiej solidarności. Bez względu na pochodzenie czy przynależność kościelną.
Zastępca dyr. Caritas Polska Małgorzata Jarosz-Jarszewska nawiązała do polskich tradycji wigilijnych: „Świeca i pusty talerz to dwa najważniejsze symbole wigilijnego stołu. Spędzając ten wieczór w rodzinie, poprzez tę świecę warto w tym roku pomyśleć o tych, którzy tych świąt nie mają, którzy są w bardzo trudnej sytuacji”.
Dyrektor Prawosławnego Metropolitalnego Ośrodka Miłosierdzia ELEOS ks. Doroteusz Sawicki zaznaczył, że „pomoc dzieciom udzielana jest w ekumenicznej jedności”. Zaznaczył, że nie jest ważne, jakiej religii czy wyznania jest potrzebujące dziecko, ponieważ ono w pierwszej kolejności jest Bożym dzieckiem. Zwrócił jednocześnie uwagę, że „akcja prowadzona jest rękoma zwykłych ludzi, bo zwykłe i codzienne są nasze potrzeby, bo „Bóg chce przez nas pomagać innym”.
W czasach niepokoju i obawy o to, co przed nami, świeca ma podkreślać rolę wspólnoty, wspólnej modlitwy i towarzyszenia sobie nawzajem.
W roku 2021 r. Diakonia Polska rozprowadzi w parafiach ewangelicko-augsburskich ponad 10 tysięcy świec. Pozyskane w ten sposób fundusze będą przeznaczone na projekty wspierające dzieci i młodzież w trudnej sytuacji życiowej. Wskazać tu można współfinansowanie obozów i kolonii, wspieranie świetlic środowiskowych czy leczenie i rehabilitację dzieci. Projekty pomocowe pozwalają także na organizację wsparcia psychologicznego dla najmłodszych oraz międzypokoleniową integrację. Jak zachęcała na inauguracji Dyrektor Wanda Falk: „Nie obawiajmy się, że możemy za mało. To, co błahe z pozoru, może być początkiem zmian. Zapalmy więc w Adwencie tę niewielką świecę, by dla potrzebujących dzieci dokonać rzeczy wielkich!”.
Zachęcamy do zapoznania się z promocyjnym materiałem, przygotowanym w Parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu. Prezes Diakonii bp Ryszard Bogusz wypowiada się na temat przesłania akcji, uczniowie z lekcji religii odpowiadają na pytania związane z pomaganiem najmłodszym.
Pobierz: