21 maja 2010
W wielu miejscowościach na Śląsku Cieszyńskim po długotrwałych i intensywnych opadach deszczu doszło do lokalnych wylewów rzeki Wisły, Olzy i jej dopływów oraz małych potoków i rowów.
W bardzo wielu przypadkach zostały zalane piwnice domów. Ucierpiały również partery budynków mieszkalnych i innych obiektów. Wśród poszkodowanych jest również wielu ewangelików.
Powódź na terenie parafii w Drogomyślu
W czasie powodzi najbardziej ucierpiały dzielnice Drogomyśla: Dębina i Knaj oraz w pobliskim Bąkowie mieszkańcy ulicy Młynarskiej, Sadowej i Łęgowej. Spośród parafian poważne straty odniosło 15 rodzin. Obecnie większość usuwa już zniszczenia po wodzie, która wdarła sie do domów na wysokośc około 1 metra. Cztery rodziny zmuszone były do ewakuacji.
—————————————-
Uciepiały również budynki kościelne. W
parafii w Bładnicach koło Ustronia została zalana dolna kaplica, sale parafialne i ich zaplecze.
W Dzięgielowie koło Cieszyna w kościele Eben-Ezer zalana została piwnica, gdzie znajdował się gazowy piec centralnego ogrzewania.
Zobacz również:
——————————————————————————————-
Szkody wystapiły również na Górnym Śląsku.
W kościele w Lędzinach Hołdunowie koło Katowic na skutek intensywnych opadów woda zalała sale parafialne, kotłownię i piwnice.