– Kościół bez diakonii jest jak człowiek bez płuc albo serca. Kościół oddycha diakonią – powiedział prezes Diakonii Polskiej bp Ryszard Bogusz podczas uroczystości oddania do ponownego użytkowania po remoncie 2. piętra Domu Macierzystego oraz kaplicy w Ewangelickim Ośrodku Diakonii „Tabita” w podwarszawskim Konstancinie-Jeziornie.
Ośrodek „Tabita” został zbudowany w 1929 r. Przez lata był prowadzony przez siostry diakonise i stanowił część działalności diakonijnej zboru luterańskiego w Warszawie. Początkowo znajdował się tam dom rekonwalescenta, potem dom dla sierot, wreszcie dom dla osób starszych. W latach 90. został znacznie rozbudowany. Obecnie ma charakter opiekuńczo-rehabilitacyjny. Od 2010 r. jest prowadzony wspólnie przez parafię luterańską Św. Trójcy w Warszawie oraz spółkę Lux-Med.
Ostatni remont dotyczył starej części ośrodka, a więc Domu Macierzystego oraz kaplicy. Uroczystość oddania tej części do ponownego użytku odbyła się 3 grudnia. Wzięło w niej udział kilkadziesiąt osób: pensjonariusze i pracownicy „Tabity”, parafianie, duchowni, siostry diakonise, sponsorzy, samorządowcy, osoby zaangażowane diakonijnie. Obecni byli m.in. przedstawiciele Diakonii Polskiej – jej prezes bp Ryszard Bogusz oraz dyrektor Wanda Falk. – Kościół bez diakonii jest jak człowiek bez płuc albo serca. Kościół oddycha diakonią – powiedział podczas uroczystości bp Bogusz.
Po uroczystości otwarcia obecni goście mieli możliwość zwiedzenia ośrodka. Zaprezentowane zostały m.in. gabinety, w których prowadzona jest rehabilitacja dla osób z różnego rodzaju niepełnosprawnością.
mk
Fotorelacja z uroczystości w „Tabicie” (fot. Aldona Karska, mk)