9 listopada przedstawiciele Diakonii Polskiej i Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce przekazali dary rzeczowe dla szpitala w Hajnówce. Do placówki tej trafiają m.in. uchodźcy i migranci, wymagający hospitalizacji po długiej tułaczce w przygranicznych lasach.
Szpital znajduje się ok. 20 km od granicy polsko-białoruskiej, blisko strefy stanu wyjątkowego, ogłoszonego we wrześniu. Od kilku miesięcy rośnie liczba przypadków hospitalizacji uchodźców i migrantów, którzy przekraczają granicę na tym terenie. Są oni przywożeni do szpitala – czasem w poważnym stanie – przez Straż Graniczną. Trafiają tam wychłodzeni, odwodnieni i chorzy po wielu dniach, a nawet tygodniach tułaczki w lasach na pograniczu. Zdarzają się osoby, które mają choroby przewlekłe albo urazy, a także chore na COVID-19. Pracownicy medyczni starają się zapewnić im właściwą opiekę i leczenie.
Jednocześnie w szpitalu rośnie liczba pacjentów z COVID-19, a ponadto szpital regularnie przyjmuje planowych pacjentów, sytuacja jest więc niezwykle trudna. Personel jest przemęczony, zaczyna brakować łóżek, potrzebne są chociażby nowe ubrania, bo te, w których trafiają do szpitala uchodźcy, nie nadają się do użytku. Władze szpitala zwróciły się o wsparcie do osób w całej Polsce.
Na apel odpowiedzieli m.in. Diakonia Polska i Kościół Ewangelicko-Augsburski w Polsce. Wśród przekazanych przez nie darów rzeczowych znalazły się zarówno środki ochrony osobistej wykorzystywane w sytuacji pandemii (maseczki FFP2, kombinezony medyczne i rękawiczki nitrylowe), jak i artykuły pomocowe, takie jak spodnie dresowe, podkoszulki, bielizna, skarpetki, sztućce, batony energetyczne i soki.
Dziękujemy parafiom i osobom prywatnym, które przekazały dary na ten cel.
Czytaj też: