Na ten temat wypowiedział się w wywiadzie
udzielonym dla dziennika „Deutsches Allgemeine Sonntagsblatt” (nr
14/2000), ks. Jürgen Gohde, prezydent Dzieła Diakonii Kościoła
Ewangelickiego Niemiec.
Ks. J. Gohde uważa, że ograniczenie
służby charytatywnej do okresu tylko trzech miesięcy nie ma sensu.
Takie ograniczenie cywilnej służby jest – według niego – niekorzystne
zarówno z pedagogicznego punktu widzenia, jak też ze względu na
merytoryczną stronę tej pracy. Podkreśla on, że dla ludzi żyjących we
wspólnocie kościelnej, służba na rzecz bliźniego związana jest ze
świadomym wyborem stylu życia. Wybór ten często idzie za głosem
sumienia i wynika z pobudek etycznych, które odgrywają tu zasadniczą
rolę.
Działalność diakonijna – podkreślał prezydent ks. J.
Gohde – jest szczególnie ważna dla osób jej potrzebujących, ale także
dla samej młodzieży, gdyż rozwija ich motywację, rozumienie świata i
bliźnich. Odpowiedzialność Kościoła w tej kwestii jest więc ogromna,
podobnie jak coraz bardziej dojrzewa sprawa podjęcia konkretnych kroków
w celu zorganizowania europejskiego stowarzyszenia
osób zajmujących się działalnością społeczną w ramach wolontariatu.
Diakonia
Kościoła Ewangelicko – Augsburskiego w Polsce po raz pierwszy była
koordynatorem tego typu działalności. Od sierpnia 1999 roku zastępczą
służbę wojskową odbywa Steffen Hauf z Niemiec, ur. w 1979 r., który
pracuje w Domu Opieki „Arka” w Mikołajkach i pozostanie tam do końca
sierpnia 2000 roku. Zastępcza służba wojskowa w Niemczech trwa nadal 13
miesięcy. W Polsce zasadnicza służba wojskowa trwa 12 miesięcy, zaś
służba zastępcza 21 miesięcy.
opr.WF