Łódź
została wybrana na miejsce spotkania ze względu na swe dogodne
położenie: leżała bowiem w połowie trasy między Wągrowcem koło Poznania
i Ustroniem na Śląsku Cieszyńskim. Z Wągrowca przyjechali, przebywający
tam na wypoczynku, niepełnosprawni z diakonijnego ośrodka w Würzburgu.
Tej piętnastoosobowej grupie przewodziła Henrike Staab, pracownik
socjalny, której w głównej mierze pomagali w opiekowaniu się
niepełnosprawnymi wolontariusze.
Do Łodzi przyjechała również
grupa osób niepełnosprawnych, spotykających się regularnie w
Ustroniu-Polanie, Wszyscy spotkali się po raz pierwszy.
Mimo
iż ich pobyt trwał zaledwie jeden dzień, znalazł się czas na to, by
zapoznać się z historią kościoła św. Mateusza w Łodzi i przede
wszystkim porozmawiać o bardzo praktycznych kwestiach, jak np. warunki
socjalne, możliwości zatrudnienia dla niepełnosprawnych, świadczenia
państwa na ich rzecz. Goście z Niemiec opowiedzieli dużo o sobie przy
pomocy, slajdów, a także zaprosili grupę z Polski do Würzburga.
Spotkanie
to po raz kolejny potwierdziło potrzebę nawiązywania i rozwijania
wspólnych kontaktów, mimo różnic i barier językowych. Problemy związane
z niepełnosprawnością dotyczą ludzi młodych i starszych, zarówno w
Polsce, jak i poza jej granicami. Dlatego tego typu spotkania mogą
stanowić obustronną pomoc w przeżywaniu swojej codzienności.
diakon Karina Chwastek